tachimetria
tachimetria
Czy ktoś spotkał się z następującym przypadkiem:
obliczyłem stanowisko tachimetryczne. W wyniku otrzymałem współrzędne, które wyglądają jakby obliczone przy limbusie przesuniętym o 200g
z obliczonych pikiet stworzyłem stanowisko tachimetryczne, w którym kąty horyzontalne przesunięte są o 200g. Nie mam pojęcia czy coś robię żle, czy jakieś ustawienia są złe? Nigdy nie miałem takiego przypadku.
obliczyłem stanowisko tachimetryczne. W wyniku otrzymałem współrzędne, które wyglądają jakby obliczone przy limbusie przesuniętym o 200g
z obliczonych pikiet stworzyłem stanowisko tachimetryczne, w którym kąty horyzontalne przesunięte są o 200g. Nie mam pojęcia czy coś robię żle, czy jakieś ustawienia są złe? Nigdy nie miałem takiego przypadku.
Re: tachimetria
program uważa, że nawiązanie na punkt pp1111 jest w pierwszym położeniu lunety, a pikiety są pomierzone w drugim położeniu (o tym świadczy kąt zenitalny). Proponuję przy nawiązaniu wpisać kąt zenitalny 300g.
Pozdrawiam Rafał Kocierz
Re: tachimetria
Ale na jakiej podstawie program tak uważa? Kąty są podane prawidłowo z jednego położenia. Czy jest jakiś błąd w ustawieniach? Próbowałem stworzyć inne stanowisko i sytuacja jest identyczna.
Spróbowałem z potraktowaniem odległości jako zredukowanej i wykasowaniem kolumny kąt zenitalny i obliczenie jest prawidłowe.
Zastanawia mnie to, że liczę jakieś stare operaty z danych z dzienników obliczeń gdzie przy identycznych danych wyniki są prawidłowe. Obliczenia chyba w Wincalk?
Nie rozumiem dlaczego program uznaje dane dla pikiet jako drugie położenie, a kąt nawiązania jako pierwsze? Przecież wszystkie mogłyby być z drugiego położenia?
Spróbowałem z potraktowaniem odległości jako zredukowanej i wykasowaniem kolumny kąt zenitalny i obliczenie jest prawidłowe.
Zastanawia mnie to, że liczę jakieś stare operaty z danych z dzienników obliczeń gdzie przy identycznych danych wyniki są prawidłowe. Obliczenia chyba w Wincalk?
Nie rozumiem dlaczego program uznaje dane dla pikiet jako drugie położenie, a kąt nawiązania jako pierwsze? Przecież wszystkie mogłyby być z drugiego położenia?
Re: tachimetria
Przy nawiązaniu nie wpisał Pan kąta zenitalnego, a pewnie domyślnie przyjmuje się 100gradow. Wystarczy zrobić tak napisałem, dać w nawiązaniu 300gradow jako kąt zenitalny. To ze program rozróżnia położenia lunety jest akurat wskazane.
Pozdrawiam Rafał Kocierz
Re: tachimetria
zgadzam się, że to rozpoznawanie drugiego położenia jest wskazane. Natomiast nie wydaje mi się wskazane ingerowanie przez program w dane. Wprowadzone dane są z jednego położenia bez względu czy jest to I czy II położenie. Dane są spójne. Natomiast program przez nie uzasadnioną ingerencję dokonuje błędnych obliczeń.
Re: tachimetria
Dobrze, że zauważył Pan, że położenie lunety ma wpływ na obliczenia.
To, że tak jest, wie tylko Pan - dla nawiązania nie przekazał Pan tej informacji do programu - jedynie dla pikiet wprowadził Pan wartość kąta zenitalnego, potwierdzającego II położenie lunety.Wprowadzone dane są z jednego położenia bez względu czy jest to I czy II położenie.
Program przy wprowadzeniu odpowiedniej ilości danych (czyli obserwacji wraz z kątami zenitalnymi) może wykonać obliczenie gdy nawiązania jak i pikiety są w różnych położeniach lunety.
Proszę na przykład stwierdzić, który z poniżej podanych kierunków Hz nawiązania kierunkowego jest pomierzony w pierwszym, a który w drugim położeniu:
12.2345
212.2350
136.8310
336.8305
Takie zadanie wprowadził Pan do programu i oczekiwał, że program się domyśli.
Co Pan rozumie przez stwierdzenie
Czy może to, że nawiązanie jest być może w pierwszym, a być może w drugim położeniu? (jak jest naprawdę wie tylko Pan, bo nie wprowadził kąta zenitalnego na nawiązaniu).dane są spójne
Co rozumie Pan przez
Czy zauważył Pan w raporcie, że program zmienił jakąś wprowadzoną przez Pana wartość obserwacji?ingerowanie przez program w dane
Może raczej miał Pan na myśli to, że z powodu wprowadzenia przez Pana niedostatecznej ilości danych (brak kąta zenitalnego wskazującego na położenie lunety w nawiązaniu), program przyjął, że nawiązanie jest w I położeniu lunety?
Podsumowując, zastanawiam się czy w sytuacji, gdy brak jest kąta zenitalnego na nawiązaniu kierunkowym, nie powinniśmy zmienić programu tak by nie wykonywał obliczeń (zakładając pierwsze położenie lunety przy pomiarze nawiązania), ale żądał podania w którym położeniu lunety jest pomierzone to nawiązanie.
Pozdrawiam Jurek B.
Re: tachimetria
oczywiście ma Pan w zupełności rację. Problem powstał gdyż opracowywane dane były ze starych operatów. Gdy sam wykonuję pomiar to mam pełną wiedzę o sposobie pomierzenia. Nie wiedziałem, że program w taki sposób interpretuje wartości kąta zenitalnego. Byłem przekonany, że decyduje o tym wprowadzający dane, a program po prostu wykonuje obliczenia. Dziękuję za wyjaśnienia.
Re: tachimetria
Może ktoś mi przypomnieć skąd ta różnica ?
Re: tachimetria
Przyczynę tej różnicy wyjaśnia zdanie z gwiazdką widoczne w tym oknie: "długość pomierzona z uwzględnieniem redukcji na układ współrzędnych"
Pozdrawiam Jurek B.