Na wesoło do kawy porannej !!!!

Dyskusje na dowolne tematy "około-geodezyjne". Zapraszamy !
Awatar użytkownika
Krzysiek Opole
____
____
Posty: 165
Rejestracja: 31 mar 2005, 09:34
Lokalizacja: Opole

Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Krzysiek Opole »

Tak smutno na forum proponujê nowy w±tek wpisujcie siê !
K.K. :laugh:


W ZAKOPANEM MIA£A SIÊ ODBYÆ WALKA GO£OTY Z TYSONEM WSZYSTKO JU¯ BY£O PRZYGOTOWANE PRZYSZED£ DZIEÑ WALKI A GO£OTA SIÊ NIE POJAWI£
NO ALE GÓRALE ZDENERWOWANI PO TYCH PRZYGOTOWANIACH STWIERDZILI ¯E WALKA MUSI SIE ODBYÆ
WIEC ID¡ DO BACY I SIE PYTAJ¡ BACO BYDZIECIE WALCYÆ?
A NO BYDE. PIERWSZA RUNDA BACA DOSTA£ WIPIEPRZ LEDWO STOI NA NOGACH I PYTAJA MU SIE BACO WYCYMOCIE? ADY WYCYMOM.
DRUGA RUNDA ZNOWU WPIEPRZ BACO WYCYMOCIE? WYCYMOM
TRZECIA RUNDA BACA JU¯ S£ANIA SIE NA NOGACH I PYTANIE BACO WYCYMOCIE?
NIE WYCYMOM JEBNE MU
geonord

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geonord »

to i ja co¶ powiem w tym temacie:


Kochanie, jak ci smakowa³ obiad, który dzi¶ ugotowa³am?
- Dlaczego ty stale d±¿ysz do k³ótni?!

Rozmawiaj± dwie przyjació³ki
- s³ysza³am, ¿e do mê¿a wracasz??
-a nie mogê patrzeæ ja tak sobie spokojnie ¿yje.
Sławomir

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Sławomir »

Krzysiek niez³y temat rozpocz±³e¶. My¶lê, ¿e bêdzie on chêtnie poruszany przez forumowiczów :laugh:
Wiêc i ja do³o¿ê co¶ niedawno us³yszanego:

Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypad³a siekiera i wpad³a do wody. Drwal usiad³ i zacz±³ p³akaæ. Nagle objawi³ mu siê Bóg i zapyta³: \"Dlaczego p³aczesz?\" Drwal odpowiedzia³, ¿e siekiera mu wpad³a do wody. Bóg zst±pi³ na ziemiê, wszed³ do wody i po chwili wy³oni³ siê ze z³ot± siekierê. \"To Twoja siekiera?\" - zapyta³.
- Nie - odpowiedzia³ drwal. Bóg ponownie siê zanurzy³ i po chwili
trzyma³ srebrn± siekierê pytaj±c drwala czy to jego.
- Ta równie¿ nie jest moja - odpar³ drwal.
Bóg po raz trzeci siê zanurzy³ i wyj±³ z wody ¿elazn± siekierê.
\"A mo¿e ta?\"- Tak, to moja siekiera - ucieszy³ siê drwal. Bóg by³ zadowolony, ¿e taki uczciwy cz³owiek chodzi po ziemi i w nagrodê podarowa³ mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wróci³ do domu szczê¶liwy. Innego dnia drwal spacerowa³ nad brzegiem tej samej rzeki wraz z ¿on±. Nagle ¿ona potknê³a siê i wpad³a do wody. Drwal usiad³ na brzegu rzeki i zacz±³ p³akaæ. Ponownie objawi³ mu
siê Bóg i zapyta³: \"Dlaczego p³aczesz?\" Drwal odpowiedzia³, ¿e ¿ona mu wpad³a do wody. Bóg jeszcze raz st±pi³ na ziemiê, wszed³ do wody i po chwili wy³oni³ siê wraz z Jennifer Lopez. \"To Twoja ¿ona?\" - zapyta³.
- Tak - odpar³ drwal.
Bóg siê na powa¿nie zdenerwowa³ - \"Ty k³amco! To nie jest Twoja ¿ona!\"
Drwal odpar³:
- Bo¿e wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, je¶li powiedzia³bym \'nie\' Jennifer Lopez, wróci³by¶ i wyszed³ z Cameron Diaz i je¶li znowu powiedzia³bym \'nie\', poszed³by¶ trzeci raz i wróci³ z moj± ¿on±, której powiedzia³bym \'tak\', a wtedy otrzyma³bym wszystkie trzy. Ale Panie, jestem tylko biednym drwalem, nie da³bym rady dbaæ o trzy ¿ony, dlatego w³a¶nie powiedzia³em \'tak\' za pierwszym razem.
Mora³: Je¶li mê¿czyzna k³amie, to zawsze w szczytnym celu!
Awatar użytkownika
zbigniew
_____
_____
Posty: 410
Rejestracja: 22 mar 2005, 08:26

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: zbigniew »

czasami bywa tak: Obrazek
Pozdrawiam Zbigniew P.
Awatar użytkownika
Krzysiek Opole
____
____
Posty: 165
Rejestracja: 31 mar 2005, 09:34
Lokalizacja: Opole

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Krzysiek Opole »

:laugh:
Do dzia³u rekrutacji w filharmonii zg³asza siê pewien mê¿czyzna.
- Umie pan graæ na jakim¶ instrumencie? - Pyta kadrowa.
- Nie.
- To po co mi pan g³owê zawraca.
- Umiem wypierdzieæ z nut ka¿d± melodiê.
- Jak to?
- Proszê o jakie¶ nuty.
Kadrowa podaje mu parê arkuszy zapisanych nutkami.
Facet przegl±da je w skupieniu i po chwili wypierduje melodyjkê. Kadrowa nie wie co zrobiæ wiêc prosi go¶cia, by porozmawia³ z dyrektorem.
Rozmowa z dyrektorem ma podobny charakter
jak z kadrow±. W koñcu dyrektor pyta:
- A pi±t± symfoniê Beethovena wypierdzi pan?
- Mogê zobaczyæ nuty ?
- Proszê.
Mê¿czyzna studiuje nuty, w koñcu mówi:
- Nie, niestety tego kawa³ka nie mogê zagraæ.
- Dlaczego?
- Bo tu (pokazuje palcem grupê nut), tu i tu mogê siê zesraæ.
geonord

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geonord »

heh co¶ widzê Koledzy,¿e temacik lekko w agonii B) tylko robota Wam w g³owie czy jak? :P

Wychodzi baca przed cha³upê, przeci±ga siê i wola:
- Jaki piêkny dzionek!
A echo z przyzwyczajenia:
- ... Maæ, maæ, maæ...!

¦piewa juhas na hali. Baca nie mo¿e wytrzymaæ i wo³a:
- Czego siê drzes?
- Dyæ to nie d¿ez, to folklor!


Nad Morskim Okiem siedzi stary baca. Przechodz±cy tury¶ci pozdrawiaj± go i pytaj±:
- Co tu robicie?
- £owiê pstr±gi.
- Przecie¿ nie macie wêdki!
- Pstr±gi ³owi siê na lusterko.
- W jaki sposób?!
- To moja tajemnica. Ale je¶li dostanê flaszkê, to j± wam zdradzê.
Tury¶ci wrócili do schroniska, kupili butelkê wódki i zanie¶li j± bacy. On t³umaczy:
- Wk³adam lusterko do wody, a kiedy pstr±g podp³ywa i zaczyna siê przegl±daæ to ja go kamieniem i ju¿ jest mój...
- Ciekawe... A ile ju¿ tych pstr±gów z³owili¶cie?
- Jeszcze ani jednego, ale mam z piêæ flaszek dziennie...

:laugh:
Awatar użytkownika
Krzysiek Opole
____
____
Posty: 165
Rejestracja: 31 mar 2005, 09:34
Lokalizacja: Opole

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Krzysiek Opole »

Faktycznie chyba masz racjê, same pracusie z naszych kolegów !

Stoi go¶æ na ulicy, z uszu leje mu siê krew,
ga³ki oczne na wierzchu wisz± w³a¶ciwie na ostatnich
¿y³kach, miêdzy nogami pêta mu siê wypadniêty odbyt,
w d³oniach trzyma w±trobê i mówi:
- No! To ¿em se k....a, kichn±³ ..

Spotyka siê dwóch Ukraiñców i jeden mówi do drugiego:
- Stary tam w Polsce to jest prawdziwe ¿ycie nie to co u nas. Wstajesz rano i podaj± ci pyszne ¶niadanko do ³ó¿ka potem sex do po³udnia. Po po³udniu wykwintny obiad szampañskie desery i sex do kolacji. Kolacja - palce lizaæ, a po kolacji do pó¼nej nocy sex ile tylko pragniesz.
- No no brzmi nie¼le. A sk±d ty to wszystko wiesz by³e¶ w Polsce?
- Ja nie ale moja siostra by³a.

Edytowany przez: Krzysiek Opole, w: 10.03.2006 08:49

Edytowany przez: Krzysiek Opole, w: 10.03.2006 08:50<br><br>Edytowany przez: Krzysiek Opole, w: 10.03.2006 08:51
geonord

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geonord »

ja tam Krzychu wolê zacz±æ dzieñ od tego co poda³e¶ w temacie wiêc:

W Rosji na fali powrotu do starego - komunistycznego - hymnu pad³ pomys³
powrotu do flagi w jednolitym kolorze czerwonym. Putin czyta³ w³a¶nie
tekst projektu rozporz±dzenia w tej sprawie, kiedy zadzwoni³ do niego
prezes Coca-coli i mówi:
- Panie prezydencie, s³ysza³em, ¿e macie wróciæ do jednolitej czerwonej
flagi?
- No... s± takie projekty - mówi Putin
- A gdyby¶cie tak w górnym rogu umie¶cili nasze ma³e logo? W zamian za
to zap³aciliby¶my pensje wszystkim urzêdnikom pañstwowym za dwa lata z
góry.
- Hmmm - zamrucza³ Putin - muszê siê skontaktowaæ z moim doradc± - i
prze³±czyl siê do doradcy.
- Sasza?!
- Tak panie prezydencie?
- S³uchaj, Coca-cola chce aby¶my przy zmianie flagi na czerwon±
umie¶cili na niej ich ma³e logo. Kiedy dok³adnie koñczy siê nasza umowa
z Aquafreshem?

Kiedy piêcioletnia córeczka zaczê³a wypytywaæ mamê o
to sk±d siê wziê³a na ¶wiecie, ta delikatnie jej opowiedzia³a. Po paru
dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedz± pyta mamê:
- A wiêc nasionko tatusia zap³adnia jajeczko u mamy i
mama nosi dziecko w brzuszku?
-W³a¶nie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje siê tam ? - pyta córeczka - Czy
mamusia je po³yka?
Mama odpowiada:
- Tylko wtedy gdy chce now± sukienkê...


Mi³ego dnia wszystkim :laugh:
maciekwu
VIP
VIP
Posty: 1149
Rejestracja: 31 mar 2005, 19:17

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: maciekwu »

dwie przyjació³ki plotkuj± o znajomych;
- nie wiesz co tam u Krysi?
- w wiesz wysz³a za m±¿
- co Ty powiesz, a co robi m±¿?
- a m±¿! M±¿ geodeta
-a Ona/
- có¿ te¿ pije!

pozdrawiam maciekwu
Awatar użytkownika
Krzysiek Opole
____
____
Posty: 165
Rejestracja: 31 mar 2005, 09:34
Lokalizacja: Opole

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Krzysiek Opole »

Przychodzi nastolatka do mamy i mówi:
- Mamo, czy to prawda, ze dzieci rodz±c siê wychodz±
z tego samego miejsca w które ch³opcy wk³adaj± cz³onki?
Matka zadowolona, ze nie musi poruszaæ tego tematu sama mowi:
- Tak córeczko, tak.
Na to nastolatka:
- A czy przy porodzie nie powybija mi zêbów?
:laugh:
maciekwu
VIP
VIP
Posty: 1149
Rejestracja: 31 mar 2005, 19:17

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: maciekwu »

14 lipca 1410 roku. Wstaje ¶wit. W lesie budzi Sie polski
obóz.
Poranny posi³ek, modlitwa. Jagie³³o staje przed namiotem,
powiadomiony o przybyciu pos³ów krzy¿ackich.
- Panie, Wielki Mistrz, Ulryk von Jungingen, proponuje, by
zamiast toczyæ tu krwawa bitwê i straciæ kwiat rycerstwa,
wyznaczyæ jednego z ka¿dej ze stron. Niech oni stocz±
pojedynek, a który z nich zwyciê¿y, tego strona uznana zostanie
za zwyciêska w ca³ej bitwie.
Po chwili namys³u Jagie³³o sie zgodzili. Pos³owie odjechali, a
Jagie³³o pod±¿y³ do namiotów rycerzy.
- S³uchaj Zawisza, zamiast bitwy biedzie pojedynek - pójdziesz
Wa³czyæ o wygrana bitwê?
- No wiesz W³adek, pojutrze tak. No mo¿e jutro... Ale dzi¶ nie
dam rady.
Rozumiesz, imprezka byla, dali¶my czadu no i... Po prostu nie
dam
Rady...
Król uda³ sie wiec do kolejnego rycerza:
- Powala, pójdziesz walczyæ w pojedynku o wygrana bitwê?
- Sorki W³adek, wczoraj by³a imprezka u Zawiszy. Dali¶my czadu
no i wiesz.... Pojutrze spoko, dzi¶ nie dam po prostu rady....
Uda³ sie wiec Jagie³³o do kolejnego namiotu:
- Zbyszko, pójdziesz walczyæ o wygrana bitwê?
- Królu zloty, nie dam rady. By³a imprezka...
- Tak, tak, wiem - u Zawiszy. Kto jeszcze tam by³?
- No chyba wszyscy...
- Zwo³aj wojska, niech sie ustawia w szeregu pod lasem..
Stanê³o wiec polskie wojsko pod lasem, naprzeciw król.
- S³uchajcie, biedzie pojedynek o wygrana bitwê. Czy kto¶ z
was jest w stanie stan±æ do niego?
Siedz± rycerze w kulbakach, ka¿dy ³ypie na drugiego, g³owy
pospuszczali.
Nikt nie chce... Nagle s³ychaæ:
- Ja! Ja! Ja chce!!! Ja pójdê!!!
Rozgl±daj± siê i widza - stary dziad z broda do pasa, ubrany w
jaki¶ taki jutowy worek, ³achmany.
- Rany Boskie, nie ma nikogo innego????
No i nikogo innego nie by³o. Dali wiec dziadkowi d³ugi
dwurêczny miecz.
Idzie dziadek przez pole, miecza nie dal rady dziwign±æ wiec
ciagnie go za sob±.... Patrz± Polacy, a z przeciwnej strony
wyje¿d¿a na koniu wielkim jak stodo³a, zakuty ca³y w l¶ni±c±
zbroje wielki jak d±b rycerz.
Jagie³³o chwyta siê za g³owê i jêczy, a Polacy wrzeszcz±:
- Dziaaaadeeeeek!!! W noooogiiiiii !!!W noogggiiiiiiiiiii !!!
Rycerz niemiecki jednak juz ruszy³, dopad³ dziadka, który w
ogóle nie zamierza³ uciekaæ, podniós³ siê tuman kurzu. Nic nie
widaæ. Tylko jakie¶ takie jêki s³ychaæ. Po chwili wiatr oczy¶ci³
pole z py³u. Patrz± Polacy, a tam koñ bez nóg, krzy¿ak bez nóg, a
dziadek stoi i trzês±c± siê rêk± trzyma miecz na gardle Niemca. I
mówi:
- Masz szczê¶cie ch...., ze krzyczeli \"w nogi\", bo bym ci ³eb
upierdoli³!!!
geobiuro
______
______
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2005, 13:26

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geobiuro »

Ten pierwszy raz

On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usi±d¼my sobie wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to siê robi? Tyle o tym s³ysza³am od kole¿anek.
On: Najpierw we¼ go do rêki.
Ona: ALE OBLE¦NE
On: Zapewniam ciê, nie ma w tym nic oble¶nego. Chwyæ go za g³ówkê jedn± rek±.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a pó¼niej poci±gnij drug± rek±.
Ona: Ach tak !?
On: No w³a¶nie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba ¿artujesz???
On: Nie, nie ¿artujê. Zacznij ssaæ.
Ona: Oble¶ne. Naprawdê ludzie tak robi±???
On: Tak.
Ona: Jeste¶ pewny?
On: Tak, mówi³em ci ¿e jestem do¶wiadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilê.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: S³onawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie g³upie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nó¿ki.
Ona: CO, co ty powiedzia³e¶??
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak mia³e¶ na my¶li?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgi±æ nogi bo bêdzie ciê¿ko doj¶æ. Poka¿ê ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Wla¶nie. I znowu bierzesz go w r±czkê.
Ona: Hmmm...
On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, wla¶nie tak.
Ona: A co zrobic z tym ¿ó³tawym? To te¿ siê po³yka?.
On: Zale¿y od upodobania. Mo¿na po³kn±æ jak siê chce.
Ona: Spróbujê....Hmmmm.... PYCHAAA... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie g³upie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbujê wyci±gn±æ to ró¿owe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem s± ma³e problemy. Mo¿na sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Mo¿na te¿ trochê possaæ, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz posz³o
Ona: Taaak, czu³am.
On: I jak? Smaczne by³o?
Ona: Muszê siê przyznaæ, ¿e nie g³upie.
On: Chcesz wiêcej?
Ona: Tak, chêtnie. Powiedz mi tylko czy to musi byæ tak cholernie skomplikowane???
On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradzê. Tak siê je raki.
Z poważaniem.
AM
geobiuro
______
______
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2005, 13:26

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geobiuro »

Jeste¶my ju¿ w Europie... co nie znaczy, ¿e mo¿emy zapomnieæ
o jêzyku polskim - tak wiêc do dzie³a. Twoje zadanie to czytaæ szybko i p³ynnie!

B¡K
Spad³ b±k na str±k,
a str±k na p±k.
Pek³ p±k, pêk³ str±k,
a b±k siê zl±k³.

CHRZ¡SZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie
chrz±szcz siê zacz±³ tarzaæ w trzcinie.
Wszczêli wrzask Szczebrzeszynianie:
- Có¿ ma znaczyæ to tarzanie?!
Wezwaæ trzeba by lekarza,
zamiast brzmieæ, ten chrz±szcz siê tarza!
Wszak Szczebrzeszyn z tego s³ynie,
¿e w nim zawsze chrz±szcz BRZMI w trzcinie!\"
A chrz±szcz odrzek³ nie zmieszany:
- Przyszed³ wreszcie czas na zmiany!
Drzewiej chrz±szcze w trzcinie brzmia³y,
teraz bed± siê tarza³y\".

CIETRZEW
Trzódka pieg¿y dr¿y na wietrze,
chrzeszcz± w zbo¿u skrzyd³a chrz±szczy,
wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze
drepcz±c w kó³ko po¶ród g±szczy.

DZIECIO£
Czarny dziêcio³
z chêci± pieñ ci±³.

GORYL
Turla³ goryl po Urlach kolorowe korale,
rudy góral kartofle tar³ na tarce wytrwale,
gdy spotkali siê w Urlach góral tar³, goryl turla³
chocia¿ sensu nie by³o w tym wcale.

KRÓLIK
Kurkiem kranu krêci kruk,
kropl± tranu brudz±c bruk,
a przy kranie, robi±c pranie,
królik gra na fortepianie.

KRUK
Za parkanem w¶ród kur na podwórku
kroczy³ kruk w purpurowym kapturku,
raptem strasznie zakraka³ i zrobi³a siê draka,
bo mu kura ukrad³a robaka.

PCH£A
Na peronie w Poroninie
pch³a pl±sa³a po pianinie.
Przytupnê³a, podskoczy³a
i pianino przewróci³a.
Z poważaniem.
AM
geobiuro
______
______
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2005, 13:26

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geobiuro »

Streszczenie \"Pana Tadeusza\"
przez Andrzeja Waligórskiego dokonane

KSIÊGA I: GOSPODARSTWO
Cichy wieczór na Litwie, owczarz owce maca
A Tadeusz po studiach do domu powraca
Chce usprawniæ rolnictwo, do pracy a¿ wzdycha
Ale Wojski natychmiast daje mu kielicha
Pod wp³ywem alkoholu Tadzio czuj±c Wenê
Podrywa w³asn± ciociê, star± Telimenê
A Asesor z Rejentem k³óc± siê przy wódce
Wreszcie wszyscy posnêli. Dalszy ci±g ju¿ wkrótce.

KSIÊGA II: ZAMEK
Po¶ród krat, baszt i ró¿nych innych dupereli
Siedzi Hrabia po mieczu, pochwie i k±dzieli
Za¶ Gerwazy oparty na swym Scyzoryku
Opowiada mu serial o starym Stolniku
Co Jackowi Soplicy nie chcia³ daæ swej córki
Wiêc tamten go - i s³usznie - uwali³ z dwururki
Hrabia pije z Gerwazym i zemstê przysiêga
Za¶ Wo¼ny pêdzi bimber. Tu koñczy siê ksiêga.

KSIÊGA III: UMIZGI
Wszyscy id± na grzyby. Wybucha panika
Bo krótkowzroczny Sêdzia ze¿ar³ sromotnika
Szczê¶ciem kapitan Ryków co tam by³ akurat
Wrzasn±³ : \"Wy jemu dajtie skorje dienaturat.
Na truciznu - trucizna.\" Sêdzia chwyci³ flaszkê,
Uca³owa³ odbit± na niej trupi± czaszkê
Wypi³, hukn±³ jak wszystkie pu³ki artylerii
I wyzdrowia³. Niestety, koniec trzeciej serii.

KSIÊGA IV: DYPLOMATYKA I £OWY
Lud prosty w wiejskiej karczmie szykuje powstanie
I wyzdrowia³. Niestety, koniec trzeciej serii.
Za¶ Hrabia z Tadeuszem robi± polowanie
Lecz ¿e obaj pijani kiepsko im siê wiedzie
I ka¿dy zamiast jednego widzi dwa nied¼wiedzie
A¿ dopiero ksi±dz Robak wybieg³szy zza krzaka
Wygrzmoci³ misia pa³± jak Ryndszus Polaka
Pa³± ? - zdziwi³ siê Wojski - A gdzie ksi±dz j± znalaz³?
Da³ mi j± przeor Kiszczak. Dalszy ci±g ju¿ zaraz.

KSIÊGA V: K£ÓTNIA
Asesor pi³ Jarzêbiak, Rejent æpa³ Wi¶niówkê
Jankiel z Wo¼nym Protazym chlali Pejsachówkê
Telimena Vistulê obci±ga³a bratu
Gdy Klucznik wlecia³ z okrzykiem : Bior± do Senatu !
Zaraz tam pogonili wypluwaj±c p³uca
P³ócienniczak, Gargamel, brat Glempa i Guca
Z tym, ¿e jako¶ do Izby Wy¿szej nie trafili
Wiêc s± w izbie wytrze¼wieñ. Dalszy ci±g po chwili.

KSIÊGA VI: ZA¦CIANEK
S³ynie szeroko w Litwie Dobrzyñski Za¶cianek
Spo¿yciem alkoholu, ilo¶ci± skrobanek
Pie¶niami, które nuci lud prostolinijny
Czasem jaka¶ g³odówka, strajk protestacyjny
Lud przyci¶niêty nêdz±, szlachcic mazowiecki
Za kilka marek pacierz odmawia niemiecki
Za¶ miejscowej starszy¼nie profesor Wis³ocka
Doradza, jak daæ dupy. Teraz dobranocka.

KSIÊGA VII: RADA
Szlachta radzi jakby tu pozbyæ siê Moskali
Nadje¿d¿a pêdem Hrabia, strasznie konia wali
Wiezie wie¶æ, ¿e jak s³ychaæ z plotek i przecieków
Ksi±dz Jankowski masowo nawraca Ubeków
Jezu ! - krzykn±³ ksi±dz Robak - To dopiero kino !
To przez to pó³ ko¶cio³a mam zapchane glin± !
Wzburzona tym niechlujstwem szlachty ca³a zgraja
Wyrusza na Soplicê. Teraz bêd± jaja.

KSIÊGA VIII: ZAJAZD
Podkomorzy mia³ w³a¶nie obaliæ Pershinga
Gdy wlecia³ cwa³em Hrabia, w d³oni l¶ni mu klinga
Za nim szlachta szturmuje dwór, kuchnie, piwnice
Gerwazy lew± d³oni± pochwyci³ Soplicê
I z okrzykiem Soplico ! Giñ kanalio chytra !
Odbiwszy g³ówkê wypi³ Soplicy pó³ litra
Ale zaraz uczciwie wszystko zwróci³ z pluskiem
Pad³ i zasn±³. W nastêpnej ksiêdze przyjd± Ruskie.

KSIÊGA IX: BITWA
Szlachta zwi±zana w pêczki, le¿y ch³op przy ch³opie
Patrz±c, jak brzydki Moskal polsk± wódkê ¿³opie
Major P³ód Telimenê ju¿ dosiada³ gwa³tem
Gdy kwestarz Robak wjecha³ swoim starym autem
I wykrzykn±³ basem: \"Zci±gn±æ z niej tê carsk± glizdê !\"
Za pó¼no ! P³ód wystrzeli³. Salwa posz³a w izbê
A ca³a rota jegrów posz³a spaæ do piachu
W nastêpnej ksiêdze nasi bêd± wiaæ na Zachód

KSIÊGA X: EMIGRACJA
Nazajutrz wszyscy zbiegli do Napoleona
Tylko ksi±dz Robak nie móg³, bo akurat kona
Kona, kona, a¿ zg³odna³. Zerwa³ jab³ko z krzaka
Nadgryz³ je i w ¶rodku te¿ ujrza³ robaka
Cze¶æ kuzynie - rzek³ robak. Ksi±dz zas³oni³ lica
I wyszepta³: Spierdalaj, jam Jacek Soplica
\"Wiedzia³em - mrukn±³ Sêdzia - ju¿ od pierwszych kartek\"
Koniec ksiêgi. W nastêpnej wkroczy Bonaparte.

KSIÊGA XI: ROK 1812
O roku ów ! Kto ciê widzia³ na Litwie i w Rusi
Ten wiedzia³, ¿e ten burdel ¼le siê skoñczyæ musi
T³ok, ¿e nie ma na czym usi±¶æ, co najwy¿ej w kucki
Poniatowski, D±browski, Wa³êsa, Pi³sudski
Jankiel miast poloneza majofesa grzmoci
Zosia p³acze, bo Tadzia z³apa³a na cioci
A z RFN-u ju¿ wraca stara wo³owina
Co j± kiedy¶ skrad³ Hitler. £oj, zbli¿a siê fina³!

KSIÊGA XII: KOCHAJMY SIÊ!
Pije szlachta przy Wiejskiej ulicy skupiona
Zdrowie Sêdziego, Zosi i Napoleona
Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany !
I prezydent tych Stanów, pan Clinton kochany
Nikt nie chodzi do pracy, wszêdzie dzwony dzwoni±
Towarzysze pancerni do spowiedzi goni±
Bonaparte ocipia³ i na Moskwê rusza
No, tu na szczê¶cie koniec Pana Tadeusza.

KSIÊGA XIII: GEOPOLITYKA
Ju¿ siê przed Litw± przysz³o¶æ rysowa³a lepsza
Gdy nagle krzyk siê podniós³ : \"Napoleon spieprza !\"
Faktycznie, cesarz nawia³ w kapciach i w negli¿u
\"Aj, waj - zmartwi³ siê Jankiel - uciek³ do Pary¿u\"
W tej¿e chwili od wschodu w¶ród gromkich okrzyków
W kufajce i walonkach wszed³ kapitan Ryków
I rzek³ patrz±c ¿yczliwie na szlachtê struchla³± :
\"Nu, wot my znowu¿ razem\" I tak ju¿ zosta³o.
Z poważaniem.
AM
geonord

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geonord »

Egzamin na Akademii Gospodarczej, wchodzi pierwszy student
Egzamionator zadaj pytanie
- Co Pan robi jak jest Panu gor±co
- Otwieram okno Panie Doktorze
-No dobrze... to prosze mi teraz omówiæ ta cal± cyrkulacjê powietrza jaka nastêpuje w momencie otwarcia okna, co sie dzieje z cisnieniem w pokoju itd...
Student nie potrafil odpowiedziec wiec pa³e dosta³.. to samo pytanie dostal drugi i trzeci student i tak samo ocena ndst... wreszcie wchodzi do pokoju bardzo zgrabna brunetka z dlugimi nogami i jêdrnym biustem...
Doktorek sie zaruminil i zadal to samo pytanie...
- Prosze mi droga Pani powiedziec co Panie robi jak jest gor±co w pokoju.?
- Sciagam sweterek Panie Doktorze...
Dr poczul ze mu sie rece poc± ale pyta dalej...
- No ale jest Pani nadal gor±co...
Na to studentka
- ze sciaga bluzke...
no to doktor pyta tak do konca az studentka zostaje juz w samych majtkach...
wreszcie studentka mowi, ¿e jak Dr chce to moze sciagnac te majtki i nawet moze ja przeleciec na biurku ale okna na pewno nie otworzy
Awatar użytkownika
Krzysiek Opole
____
____
Posty: 165
Rejestracja: 31 mar 2005, 09:34
Lokalizacja: Opole

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Krzysiek Opole »

Pewne 3 Panie za³o¿y³y siê która ma najwiêksz± ...

Pierwsza mówi: k³adê na krzes³o cytrynê, sidam i wstajê i jest cytryna nie ma cytryny.

Druga robi to samo z pomarancz±.
Trzecia k³adzie arbuza, siada wstaje i mówi:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Jest krzes³o, nie ma krzes³a. :)

Edytowany przez: Krzysiek Opole, w: 13.03.2006 11:11 [file name=Dok1.doc size=48640]http://www.soft.xgeo.pl/components/com_ ... s/Dok1.doc[/file]<br><br>Edytowany przez: Krzysiek Opole, w: 13.03.2006 11:12
geobiuro
______
______
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2005, 13:26

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geobiuro »

P³ac podatek od osób fizycznych.

Pewien cz³owiek zmar³ i normaln± kolej± rzeczy stan±³ przed ¶wiêtym Piotrem.
Ten mówi:
Niestety, przyjacielu. Pope³ni³e¶ w ¿yciu straszny grzech i nie> zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz.
Oszukiwa³e¶ mianowicie na podatku dochodowym od osób fizycznych.
Twoja kara bêdzie polega³a na tym, ¿e wrócisz na Ziemiê i spêdzisz piêæ lat z obrzydliw±, oty³± i paskudn± bab±, ze wszystkimi ma³¿eñskimi obowi±zkami w³±cznie.
Je¶li ci siê uda, wejdziesz do nieba.
Cz³owiek uzna³, ¿e piêæ lat to niewiele wobec perspektywy wieczno¶ci w niebie, wróci³ na Ziemiê i ¿y³ z kaszalotem, którego mu ¶wiêty Piotr przeznaczy³.
Którego¶ dnia, id±c z ni± po ulicy, zobaczy³ swego przyjaciela, id±cego z naprzeciwka w towarzystwie tak odra¿aj±cego babsztyla, ¿e w porównaniu z ni± kobieta naszego bohatera by³a niczym erotyczny sen nastolatka.
Czo³em, stary. Jak to siê sta³o, ¿e urzêdujesz z tak± paszczur±?!
Hm, no wiesz. zmar³o mi siê niedawno.
¦wiêty Piotr powiedzia³ mi, ¿e pope³ni³em straszliwy grzech, oszukuj±c na podatku dochodowym od osób fizycznych, przez co nar¿n±³em rz±d na grub± kasê, i ¿e muszê odpokutowaæ, prze¿ywaj±c piêæ lat na Ziemi z tym miêchem, które widzisz.
Panowie u¶cisnêli sobie d³onie w pe³nym zrozumieniu i obiecali sobie wspomagaæ siê nawzajem w biedzie.
Kiedy ju¿ mieli siê rozej¶æ, zauwa¿yli wspólnego znajomego, id±cego ulic± w towarzystwie kobiety piêknej jak marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli.
Hej, stary! Rany bosskie, sk±d¿e¶ ty, stary kawaler, dorwa³ tak± lufê?
Hm, szczerze mówi±c nie wiem. Pewnego razu obudzi³em siê, a ona le¿a³a ju¿ ko³o mnie.
Od tego czasu mam wszystko, o czym mogê marzyæ: piêkn± kobietê, cudownie prowadzony dom i ob³êdny, naprawdê bajeczny seks.
Nie wiem tylko, dlaczego zawsze, kiedy siê skoñczymy kochaæ, ona odwraca siê do ¶ciany i mruczy co¶ jak: \"j*bany podatek dochodowy od osób fizycznych.\"
Z poważaniem.
AM
Awatar użytkownika
Krzysiek Opole
____
____
Posty: 165
Rejestracja: 31 mar 2005, 09:34
Lokalizacja: Opole

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Krzysiek Opole »

:laugh:
Czym siê ró¿ni motorynka od brzydkiej dziewczyny?
- Niczym. Fajnie siê je¼dzi dopóki kumple nie zobacz±.

W klasztorze nagle otwieraj± siê drzwi i z rozpêdem do ¶rodka wpada m³oda zakonnica. Biegnie prosto do matki prze³o¿onej:
- Matko prze³o¿ona, matko prze³o¿ona, zgwa³cili mnie, co robiæ?
- Zje¶æ cytrynê - odpowiada matka prze³o¿ona
- Pomo¿e???
- Pomo¿e, nie pomo¿e... ale przynajmniej ten u¶miech zniknie.

Ojciec pyta siê córki:
- Kiedy wreszcie znajdziesz sobie mê¿a?
- Nie potrzebny mi m±¿. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skacz±cy wibrator i z oburzeniem pyta siê ojca:
- Tato co Ty u licha robisz?
- Pijê z ziêciem!!

Rzad Ukrainy zastanawia siê co zrobic z ziemia wokol Czarnobyla.
- Nie mozemy tam nic uprawiac, ani ziemniakow, ani kukurydzy...
- Mo¿emy zasiac tyton, a na paczkach papierosow umiescimy napis:
Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni...
Sławomir

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: Sławomir »

3 stycznia 2006 r.:
W akademickiej sto³ówce rozmawia trzech studentów.
- Ja Sylwestra spêdzi³em na \"Kanarach\". Mówiê wam, super laseczki, k±piel w morzu, drinki z parasolkami, cudo. - zagaja pierwszy
- A ja - przechwala siê drugi - by³em w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do ³ó¿ka, cos wspania³ego.
A co ty robi³e¶ ? - pyta trzeciego
- A ja siedzia³em razem z wami w pokoju, tylko nie pali³em tego szajsu!


Pytanie zadane na grupie dyskusyjnej pl.misc.samochody
Pilne pytane. Proszê o pomoc. Potrzebujê wyczerpuj±cej odpowiedzi.
Z góry dziêkujê.
Jaki¶ czas temu zacz±³em podejrzewaæ swoj± ¿onê o zdradê. Sk±d siê dowiedzia³em.
No bo zachowywa³a siê typowo dla takich sytuacji.
Gdy odbiera³em telefon w domu, po drugiej stronie odk³adano s³uchawkê.
Mia³a czêsto spotkania z kole¿ankami, niespodziewane wyj¶cia na kawê czy po ksi±¿kê.
Na pytanie \"z kim z naszych wspólnych znajomych siê spotyka\",odpowiada³a, ¿e s± to nowe przyjació³ki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkê, któr± ona wraca do domu, jednak ¿ona wysiada kilkaset metrów wcze¶niej i resztê drogi idzie na nogach, tak ¿e nigdy nie widzê jakim samochodem przyje¿d¿a i z kim.
Kiedy¶ wzi±³em jaj komórkê, tylko aby zobaczyæ która godzina.
Wtedy ona po prostu dosta³a sza³u i zakaza³a dotykaæ jej telefonu.
Przez ca³y ten czas nie mog³em siê zdecydowaæ, by porozmawiaæ z ni± o tym wszystkim.
Pewnie nie dowiedzia³bym siê prawdy, gdyby nie przypadek.
Pewnej nocy ¿ona niespodziewanie gdzie¶ wysz³a.
Ja siê zainteresowa³em, ¿e co¶ nie tak.
Wyszed³em na zewn±trz.
Postanowi³em schowaæ siê za naszym samochodem, sk±d by³ doskona³y widok na ca³± ulice, co pozwoli³oby mi zobaczyæ, do jakiego samochodu wsi±dzie.
Kucn±³em przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauwa¿y³em, ¿e tarcze hamulcowe przy przednich ko³ach maj± jakie¶ brunatne plamy, podobne do rdzy.
Proszê mi odpowiedzieæ, czy ja mogê je¼dziæ z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyæ?
Je¿eli natomiast trzeba ja wymieniæ, to czy mo¿na zamontowaæ tañszy zamiennik, a nie oryginalne, a je¿eli tak, to które najlepiej???


Pla¿a, morze, piêkna pogoda. Na kocyku wspania³a laseczka posuwistymi, erotycznymi wrêcz poci±gniêciami smaruje swoje idealnie opalone cia³o.
W bliskim s±siedztwie tego \"zjawiska\", na rozpostartym rêczniku le¿y z przymkniêtymi oczami facet w ¶rednim wieku. Gdyby nie coraz bardziej zwiêkszaj±ce siê gabaryty jego slipek, mo¿naby uznaæ, ¿e ¶pi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynê. Tym zachowaniem myli panienkê, która zerkaj±c na
niego widzi tylko jego opuszczone powieki i ju¿ bez ¿adnych zahamowañ wk³ada rêkê w stringi, k³adzie j± na swym \"³onie\" i pó³g³osem mówi:
- Ty mój skarbie najwiêkszy, ty moja pieszczoszko.
Mamusia pamiêta, ¿e wszystko ma dziêki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczêdno¶ci. Chcesz siê wyk±paæ? Ju¿ idziemy do wody.
Wsta³a i pobieg³a w stronê morza.
Facet otwiera oczy, unosi siê na ³okciu i spogl±daj±c w kierunku swojego przyrodzenia warczy:
- S³yszysz , ku.., s³yszysz? A ja przez ciebie straci³em willê, dobrze
prosperuj±c± firmê i Mercedesa 600. I jeszcze muszê p³aciæ alimenty w trzech ró¿nych miejscach kraju. Chcia³by¶ siê z ni± wyk±paæ, co? - tutaj przekrêca siê na brzuch - A piasek ¿ryj bydlaku !

Edytowany przez: S³awomir, w: 14.03.2006 12:44<br><br>Edytowany przez: Sławomir, w: 14.03.2006 14:21
geobiuro
______
______
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2005, 13:26

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geobiuro »

Dwie siostry


Dwie siostry zakonne: Matematyka i Logika, przechadzaj± siê po parku blisko zakonu.
Jest pó¼no i zaczyna siê ¶ciemniaæ.
SM: Zauwa¿y³a¶ tego mê¿czyznê, który nas ¶ledzi? Kto wie, czego chce.....
SL: To logiczne - chce nas zgwa³ciæ.
SM: O Bo¿e, o Bo¿e, zbli¿a siê do nas, dogoni nas za 5\' i 18\".
Co robimy??
SL: Jedyne logiczne rozwi±zanie to przyspieszyæ kroku.
SM: O Bo¿e, o Bo¿e, to nic nie da³o.
SL: Oczywi¶cie, logicznie rzecz bior±c on tak¿e przyspieszy³.
SM: O Bo¿e, o Bo¿e, dystans siê zmniejszy³, dogoni nas za 1\" i 44\"!!
SL: Jedyne logiczne rozwi±zanie, to siê rozdzieliæ: ty id¼ na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz bior±c, nie mo¿e i¶æ za obiema.
Mê¿czyzna decyduje siê i¶æ za siostr± Logik±.
Siostra Matematyka dociera do zakonu ca³a i zdrowa, ale bardzo zaniepokojona o drug±, która wraca kilka minut pó¼niej.
SM: Siostro Logiko, o Bo¿e dziêki, o Bo¿e!! Opowiadaj, opowiadaj!!
SL: Logicznie rzecz bior±c mê¿czyzna móg³ i¶æ tylko za jedn± z nas i wybra³ mnie.
SM: (trochê wkurzona) Tak, tak wiem, a potem??
SL: Zgodnie z zasadami logiki, ja bieg³am coraz szybciej i tak samo robi³ on.
SM: Tak, tak, a potem??
SL: Zgodnie z logik±, dogoni³ mnie.
SM: O Bo¿e, o Bo¿e i co zrobi³a¶??
SL: Jedyn± logiczn± w tej sytuacji rzecz: podci±gnê³am habit do góry!
SM: O Bo¿e, o mój Bo¿e! A on?
SL: Zgodnie z zasadani logiki: opu¶ci³ spodnie!
SM: O Jezus Maria! I co siê sta³o??
SL: Logiczne!! Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej ni¿ mê¿czyzna z opuszczonymi spodniami!!
A WY WSZYSCY, KTÓRZY MY¦LICIE O ¦WIÑSTEWKACH........ NA KOLANA I
PIÊÆ ZDROWASIEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z poważaniem.
AM
geokart

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geokart »

Jaki jest zwi±zek pomiêdzy miesi±czk± a pijakiem?:
- miesi±czka to okres
-okres to czas
-czas to pieni±dz
-pieni±dz to ziemia
-ziemia to matka
-matka to anio³
-anio³ to stró¿
A STRó¿ TO PIJAK
:P
geobiuro
______
______
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2005, 13:26

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: geobiuro »

S³ownik skojarzeñ

Usta,które nie chc± siê otworzyæ__ ustalenie
Usta bez zêbów __ pustaki
Leczenie oka __ okaleczenie
Mów kawa³y __ prawice
Zatrzymuje siê spora grupa osób __ gronostaje
Dno niczego __ spódnica
Bardzo du¿o niczego __ nawa³nica
Boczne lusterka \'Stara\' __ staruszka
Zabójca ¿on __ ¿onkil
Du¿o piorunów __ zgromadzenie
Teczki kupowane w maju __ majteczki
Seks w k±cie __ kontakt
Zdrada ma³¿eñska __ kontrakt
Z³a ¿ona (po ¶l±sku) __ z³o¿ona
morduje __ wy¿yna
dziadek Adeli __ opady
Ewa ¶pi __ ¶piewa
List od ma³ej Ewki __ listewki
Potwór Urszuli K. __ Hydraulik
Jedzenie ma³ej Asi __ Papuasi
Jestem Nina __ Janina
Wiersz Aleksandra __ wersalka<br><br>Edytowany przez: geobiuro, w: 16.03.2006 09:08
Z poważaniem.
AM
Awatar użytkownika
logis
Team
Team
Posty: 628
Rejestracja: 13 gru 2005, 10:34
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: logis »

Witam, znam te wierszyki od dawna, s± kapitalne ale czy mo¿e wiadomo kto to w³a¶ciwie napisa³ ?
Jacek
Jacek Małańczuk
Awatar użytkownika
logis
Team
Team
Posty: 628
Rejestracja: 13 gru 2005, 10:34
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: logis »

Przepraszam wyrazi³em siê nieprecyzyjnie - chodzi mi o te wierszyki o b±ku co spad³ na str±k i tak dalej...
Jacek
Jacek Małańczuk
energeo
VIP
VIP
Posty: 962
Rejestracja: 19 mar 2005, 00:14

Re:Na wesoło do kawy porannej !!!!

Post autor: energeo »

Strza³kowska Ma³gorzata \"Zbzikowane wierszyki ³ami±ce jêzyki\" ISBN 83-913822-1-4,
pozdrawiam
wini
ODPOWIEDZ