Forum użytkowników C-Geo

Czy ktoś z kolegów geodetów podchodził w ostatnim czasie do egzaminu na uprawnienia bez ukończenia kursu "nie obowiązkowego". Moje pytanie wynika z tego iż słyszałem, że poziom merytoryczny tych kursów jest beznadziejny dlatego wolałbym wydać tą kasę na kurs np. u Pana Sędziego Wolanina (dwa razy byłem i polecam). Z drugiej strony słyszałem, że jak się nie ukończy tego kursu to ciężko się zapisać na egzamin, że o zdaniu nie wspomnę. Jak to jest w praktyce? Zaznaczę może, że kurs robił bym w Poznaniu a egzamin wiadomo w stolycy.

To bardzo indywidualna sprawa...
Ja byłem na kursie w Poznaniu ok 3 miesiące temu i...nie poszedłbym drugi raz wiedząc to co wiem teraz...
Kurs jest nakierowany na dyskusję więc nie polecam go osobom bez doświadczenia no i przede wszystkim bez wiedzy.
Polecam za to leniwym osobnikom ze względu na możliwość zakupienia materiałów do nauki.
Z tego co wiem dużo też zależy od tego na kogo się "trafi" - prowadzący są wybierani z listy...

Ja skończyłem kurs przed miesiącem we Wrocławiu i szczerze mówiąc jestem zadowolony i raczej poszedłbym drugi raz. Ogólnie dużo fajnych rzeczy się dowiedziałem, dużo było też omawianych rzeczy które nie są dla mnie nowością, jednak jakby mnie ktoś zapytał konkretnie o kurs we Wrocławiu, to raczej polecam.