Prawidłowy import GML
-
- ___
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 mar 2014, 11:06
Prawidłowy import GML
Witam.
Tak nap prawdę rozpoczynamy dopiero prace z gml-ami, zarówno my wykonawcy jak i ośrodki z tego rejonu. Otrzymaliśmy gml z ośrodka na każdą bazę osobny plik. Pliki są bardzo duże = obejmują cały obręb. Bazę EGiB importowaną przez moduł swde/gml cgeo wczytuje poprawnie i jest też wtedy dostęp do danych podmiotowych, natomiast importowaną przez "import xml-gml 2015" wychodzi nie wiadomo co, bez klasyfikacji, geometria obiektów skopana (jakieś dziwne połączenia trójkątne). Czy te opcje nie są kompatybilne?
Nie wiem czy to wynika z dużych baz ale importy kolejnych warstw przeważnie kończą się crashem programu. Po restarcie niby coś jest w mapie ale nie mam pewności że jest wszystko... C-gml pod tym względem wydaje się stabilniejszy.
Czy jest jakiś zamysł flagowania edytowanych obiektów gml? Wczytanie pliku trwa 15 min, poprawiam jedną kreskę i muszę czekać kolejne 15 min żeby mi stworzył plik różnicowy gml. A tak mogłaby być opcja eksportu tylko oflagowanych obiektów bz przelatywania od nowa całego pliku. Ponadto niektóre programy oferują przy użyciu takiego systemu flagowania podgląd online które obiekty się modyfikowało, co jest bardzo sprytnym pomysłem
Kunzite
Tak nap prawdę rozpoczynamy dopiero prace z gml-ami, zarówno my wykonawcy jak i ośrodki z tego rejonu. Otrzymaliśmy gml z ośrodka na każdą bazę osobny plik. Pliki są bardzo duże = obejmują cały obręb. Bazę EGiB importowaną przez moduł swde/gml cgeo wczytuje poprawnie i jest też wtedy dostęp do danych podmiotowych, natomiast importowaną przez "import xml-gml 2015" wychodzi nie wiadomo co, bez klasyfikacji, geometria obiektów skopana (jakieś dziwne połączenia trójkątne). Czy te opcje nie są kompatybilne?
Nie wiem czy to wynika z dużych baz ale importy kolejnych warstw przeważnie kończą się crashem programu. Po restarcie niby coś jest w mapie ale nie mam pewności że jest wszystko... C-gml pod tym względem wydaje się stabilniejszy.
Czy jest jakiś zamysł flagowania edytowanych obiektów gml? Wczytanie pliku trwa 15 min, poprawiam jedną kreskę i muszę czekać kolejne 15 min żeby mi stworzył plik różnicowy gml. A tak mogłaby być opcja eksportu tylko oflagowanych obiektów bz przelatywania od nowa całego pliku. Ponadto niektóre programy oferują przy użyciu takiego systemu flagowania podgląd online które obiekty się modyfikowało, co jest bardzo sprytnym pomysłem
Kunzite
Re: Prawidłowy import GML
Właśnie dla danych podmiotowych EGiB jest przewidziany ten import SWDE/GML - tak należy importować te dane.Bazę EGiB importowaną przez moduł swde/gml cgeo wczytuje poprawnie i jest też wtedy dostęp do danych podmiotowych, natomiast importowaną przez "import xml-gml 2015" wychodzi nie wiadomo co, bez klasyfikacji, geometria obiektów skopana (jakieś dziwne połączenia trójkątne). Czy te opcje nie są kompatybilne?
Pozdrawiam Jurek B.
Re: Prawidłowy import GML
Pytanie jak duże to pliki - jeśli powyżej 150MB to rzeczywiście obecnie może być problem z importem takich danych, być może jeszcze w marcu taką możliwość udostępnimy.Nie wiem czy to wynika z dużych baz ale importy kolejnych warstw przeważnie kończą się crashem programu. Po restarcie niby coś jest w mapie ale nie mam pewności że jest wszystko... C-gml pod tym względem wydaje się stabilniejszy.
Pozdrawiam Jurek B.
Re: Prawidłowy import GML
Zgodnie z przepisami nie można eksportować do GML tylko obiektów modyfikowanych - do zasobu musi wrócić całość danych wydanych geodecie, te niezmienione, nowe, zmodyfikowane i usunięte.Czy jest jakiś zamysł flagowania edytowanych obiektów gml? Wczytanie pliku trwa 15 min, poprawiam jedną kreskę i muszę czekać kolejne 15 min żeby mi stworzył plik różnicowy gml. A tak mogłaby być opcja eksportu tylko oflagowanych obiektów bz przelatywania od nowa całego pliku. Ponadto niektóre programy oferują przy użyciu takiego systemu flagowania podgląd online które obiekty się modyfikowało, co jest bardzo sprytnym pomysłem
Pozdrawiam Jurek B.
-
- ___
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 mar 2014, 11:06
Re: Prawidłowy import GML
Jaki przepis mówi o tym wprost i jednoznacznie? Bo standardy mówią tylko o roboczej bazie danych obiektów, którą się tworzy na postawie zbiorów pzgik i własnych pomiarów. Tworzy geodeta, a nie przyjmuje się w całości jak leci. Zakres zamówionych materiałów, a więc także gml-a nie ma związku zakresem roboty i jej asortymentem. W przypadku wznowienia znaków granicznych nie powinienem do roboczej bazy danych przyjąć i wysyłać studzienkę kanal, bo nie zgłosiłem takiego typu roboty. Bo gdybym zmierzył kontrolnie studzienkę i próbował taki pomiar przekazać w takiej robocie operat zostanie odrzucony, gdyż wyszedłem poza zakres zgłoszenia. Jak na razie słyszałem, że ośrodki chcą pliku różnicowe. Co ciekawe o plikach różnicowych czytałem kiedyś w Geodecie w artykule o... C-Geo i jego możliwościach właśnie w tym zakresie. Stąd też moje zakłopotanie...Jurek B. pisze:Zgodnie z przepisami nie można eksportować do GML tylko obiektów modyfikowanych - do zasobu musi wrócić całość danych wydanych geodecie, te niezmienione, nowe, zmodyfikowane i usunięte.
Wracając jednak do meritum po testach wyszło mi, że importując gml-a przez moduł gml (c-geo, c-gml) zachodzi rozbieżność co do wczytywanych obiektów w stosunku do modułu swde/gml - przez import nie wchodzi jeden, ostatni w pliku, budynek (947/948)
Re: Prawidłowy import GML
Witam!
Mam pytanie. Jak importować prawidłowo pliki GML otrzymane z programu Turboewid ? Otrzymany plik GML importowałem zgodnie z zaleceniami wiki, ale w efekcie brak na mapie większości sieci uzbrojenia terenu (importują się pojedyncze przyłącza). Podejrzewam że jest to wynikiem zawierania danych zrobionych wg różnych zestawów kodów (k1, 2013 i 2015). Posiadam również Turbomapę i otwierając plik kcd mam wszystkie sieci.
Mam pytanie. Jak importować prawidłowo pliki GML otrzymane z programu Turboewid ? Otrzymany plik GML importowałem zgodnie z zaleceniami wiki, ale w efekcie brak na mapie większości sieci uzbrojenia terenu (importują się pojedyncze przyłącza). Podejrzewam że jest to wynikiem zawierania danych zrobionych wg różnych zestawów kodów (k1, 2013 i 2015). Posiadam również Turbomapę i otwierając plik kcd mam wszystkie sieci.
PrzemekN
Re: Prawidłowy import GML
Prawdopodobnie w bazie danych nie ma jeszcze pełnej treści mapy.
Have a nice day
Re: Prawidłowy import GML
Zapraszam do nas na indywidualne konsultacje lub szkolenie, wyjaśnimy na czym polegają zasady wymiany baz danych z PZGiK.Jaki przepis mówi o tym wprost i jednoznacznie? Bo standardy mówią tylko o roboczej bazie danych obiektów, którą się tworzy na postawie zbiorów pzgik i własnych pomiarów. Tworzy geodeta, a nie przyjmuje się w całości jak leci. Zakres zamówionych materiałów, a więc także gml-a nie ma związku zakresem roboty i jej asortymentem. W przypadku wznowienia znaków granicznych nie powinienem do roboczej bazy danych przyjąć i wysyłać studzienkę kanal, bo nie zgłosiłem takiego typu roboty. Bo gdybym zmierzył kontrolnie studzienkę i próbował taki pomiar przekazać w takiej robocie operat zostanie odrzucony, gdyż wyszedłem poza zakres zgłoszenia. Jak na razie słyszałem, że ośrodki chcą pliku różnicowe. Co ciekawe o plikach różnicowych czytałem kiedyś w Geodecie w artykule o... C-Geo i jego możliwościach właśnie w tym zakresie. Stąd też moje zakłopotanie...
Tak jak pisałem wcześniej - GML podmiotowy powinien Pan importować przez moduł SWDE/GML.Wracając jednak do meritum po testach wyszło mi, że importując gml-a przez moduł gml (c-geo, c-gml) zachodzi rozbieżność co do wczytywanych obiektów w stosunku do modułu swde/gml - przez import nie wchodzi jeden, ostatni w pliku, budynek (947/948)
Bez tego konkretnego GML nie mogę stwierdzić dlaczego u Pana nie importował się jakiś budynek przy wykorzystaniu funkcji importu z opcji "GML Mapa zasadnicza 2015.
Pozdrawiam Jurek B.
Re: Prawidłowy import GML
Tu też można byłoby napisać coś konkretnego dopiero po analizie tego GML(w razie potrzeby można go do nas przesłać - sprawdzimy), prawdopodobnie jest tak jak napisał Ariel0-0 - do GML nie zostało wysłane wszystko co było w bazie PODGiK.Witam!
Mam pytanie. Jak importować prawidłowo pliki GML otrzymane z programu Turboewid ? Otrzymany plik GML importowałem zgodnie z zaleceniami wiki, ale w efekcie brak na mapie większości sieci uzbrojenia terenu (importują się pojedyncze przyłącza). Podejrzewam że jest to wynikiem zawierania danych zrobionych wg różnych zestawów kodów (k1, 2013 i 2015). Posiadam również Turbomapę i otwierając plik kcd mam wszystkie sieci.
PrzemekN
Pozdrawiam Jurek B.
-
- ___
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 mar 2014, 11:06
Re: Prawidłowy import GML
Pytałem jedynie o podstawę prawną, no ale jeśli podanie jej wymaga szkolenia to jest to bardzo wymowne. Ale może bez szkolenia można by uzyskać odpowiedź która już była ukryta w moim zapytaniu - czemu cgeo pozwala na robienie różnicowych plików (pliki po dacie modyfikacji), skoro jest to niezgodnie z przepisami. Bo czemu ośrodku żądają plików zmian, wynika zapewne z braku szkolenia ich pracowników. Mnie, jako wykonawcy, właściwie nie powinno odchodzić jak to działa, bo po to jest program, żeby działał zgodnie ze standardami, tylko jeśli w momencie eksportu program stawia jakieś opcje do wyboru, to ja już nie wiem czy one są w zakresie przewidzianym przez standardy czy już nie.Jurek B. pisze: Zapraszam do nas na indywidualne konsultacje lub szkolenie, wyjaśnimy na czym polegają zasady wymiany baz danych z PZGiK..
Wracając do sprawy pliki przesłałem mailem, mam nadzieje że uda się dojść do jakiś wniosków. pozwolę sobie przestawić jak wczytywane są dane przez moduł Import GML Mapa Zasadnicza 2015:
moduł SWDE/GML
Kolejna sprawa do schody - czy jest jakaś możliwość na uzyskanie poprawnego wypełnienia schodów? Albo jak należy postąpić z takimi schodami - można nie ruszać, ale to wiąże się z tym, że dla wersji do wydruku trzeba pracować na innym pliku
Re: Prawidłowy import GML
Niestety, podanie samej podstawy prawnej nie wyjaśni Pana wątpliwości, proszę jednak spróbować na podstawie poniższych informacji:
§7.2, §10.4, 5, §12.4 (rozporządzenie w sprawie GESUT...),
§6.2, §9.4, 5, §11.4 (rozporządzenie w sprawie BDOT500...),
§51.4 (rozporządzenie w sprawie EGiB)
Generalnie zasada jest taka - to co się otrzymało, to się oddaje. Aplikacje w PODGiK kontrolują zgodność tego co zostało wydane z tym co przyjmują od wykonawcy, to dotyczy wszystkich obiektów.
Co do schodów, to trzeba czekać niestety - programiści opracowują obsługę bardziej skomplikowanych geometrii schodów, może coś będzie jeszcze w marcu.
Pozostałe Pana pytania są bardzo dobre na indywidualne szkolenie. Wybaczy Pan, ale wiedza kosztuje.
§7.2, §10.4, 5, §12.4 (rozporządzenie w sprawie GESUT...),
§6.2, §9.4, 5, §11.4 (rozporządzenie w sprawie BDOT500...),
§51.4 (rozporządzenie w sprawie EGiB)
Generalnie zasada jest taka - to co się otrzymało, to się oddaje. Aplikacje w PODGiK kontrolują zgodność tego co zostało wydane z tym co przyjmują od wykonawcy, to dotyczy wszystkich obiektów.
Co do schodów, to trzeba czekać niestety - programiści opracowują obsługę bardziej skomplikowanych geometrii schodów, może coś będzie jeszcze w marcu.
Pozostałe Pana pytania są bardzo dobre na indywidualne szkolenie. Wybaczy Pan, ale wiedza kosztuje.
Pozdrawiam Jurek B.
Re: Prawidłowy import GML
To już się boje zapytać, ale spróbuje, może ktoś odpowie. Pytanie praktyczne, nie teoretyczne.
Jeśli Ośrodek wydaje gml który nawet w połowie nie przeszedłby żadnej walidacji (dla wielu obiektów nie ma utworzonych baz a zamiast obiektów powierzniowych są liniowe) to jak powinien postąpić wykonawca, który wykonuje mapę w tym zakresie, dla uproszczenie niech to będzie mpdc, bo obejmuje wszystkie bazy. Zakładam za słuszne tu podane twierdzenia, że wykonawca ma oddać zmodyfikowane to co dostał. Czy ma wykonać i założyć wszystkie bazy (wykonać modernizację) tak by otrzymany plik przechodził walidację?
Jeśli Ośrodek wydaje gml który nawet w połowie nie przeszedłby żadnej walidacji (dla wielu obiektów nie ma utworzonych baz a zamiast obiektów powierzniowych są liniowe) to jak powinien postąpić wykonawca, który wykonuje mapę w tym zakresie, dla uproszczenie niech to będzie mpdc, bo obejmuje wszystkie bazy. Zakładam za słuszne tu podane twierdzenia, że wykonawca ma oddać zmodyfikowane to co dostał. Czy ma wykonać i założyć wszystkie bazy (wykonać modernizację) tak by otrzymany plik przechodził walidację?
Re: Prawidłowy import GML
Co to znaczy, że dla wielu obiektów nie ma utworzonych baz? Czy np. dla krawężników są, a dla jezdni nie ma? Czy może w GML są obiekty z BDOT500 a nie ma dla GESUT? Sorry, ale to pytanie nie jest precyzyjne.Kunzite pisze:To już się boje zapytać, ale spróbuje, może ktoś odpowie. Pytanie praktyczne, nie teoretyczne.
Jeśli Ośrodek wydaje gml który nawet w połowie nie przeszedłby żadnej walidacji (dla wielu obiektów nie ma utworzonych baz a zamiast obiektów powierzniowych są liniowe) to jak powinien postąpić wykonawca, który wykonuje mapę w tym zakresie, dla uproszczenie niech to będzie mpdc, bo obejmuje wszystkie bazy. Zakładam za słuszne tu podane twierdzenia, że wykonawca ma oddać zmodyfikowane to co dostał. Czy ma wykonać i założyć wszystkie bazy (wykonać modernizację) tak by otrzymany plik przechodził walidację?
Co to znaczy założyć wszystkie bazy? Czy chce Pan iść do ośrodka i zakładać tam inicjalną bazę danych np. GESUT?
Nie chcę już tu wspominać o tym czy ten PODGiK zarejestrował swoje bazy w Ewidencji zbiorów i usług...
Pomijając jednak te pytania, zasada jest taka - to co wykonawca pomierzy (nowe, zaktualizowane, usunięte obiekty), musi przekazać do PODGiK w GML w pełni zgodnie z zapisami rozporządzeń, a to co otrzymał w GML i nie aktualizował, zwraca jak dostał, nieważne czy te obiekty były zgodne, czy niezgodne z wymaganiami rozporządzeń.
To co napisałem to tylko fragment większej całości, nie da się jej opisać w kilku zdaniach na forum.
Pozdrawiam Jurek B.